Podróż ze smakiem
To wcale nie jest mit, że im dalej na wschód, tym ludzie są bardziej otwarci i przyjaźni. Wiele osób myśli tak: „Nie znam języka, to zostanę w domu albo pojadę na wycieczkę zorganizowaną”. Przełammy się choć raz i spróbujmy samemu — mówi Jędrzej Majka, teolog i dziennikarz, autor książek podróżniczych i albumów, który odwiedził ponad 70 krajów świata. Większość ludzi, którzy wybierają...
Twarzą do rzeki
Przypomina mi się wers Miłosza: „Gdziekolwiek wędrowałem, po jakich kontynentach, zawsze twarzą byłem zwrócony do Rzeki”. Ustawiamy się do rzeki jak do lustra. Jak do otwartego okna. Jak do czegoś, co uwalnia przestrzeń i czas. Ten heraklitejski — mówi Krzysztof Czyżewski. Jakie jest Twoje pierwsze doświadczenie Bugu? Rzeka-pieśń i Rzeka-koniec świata, czyli sowiecka granica, do której podróżowałem za czasów PRL-u....
Ilona Wiśniewska: Wobec zimna wszyscy są równi
Rozmowa z Iloną Wiśniewską, dziennikarką, fotografką i podróżniczką, od wielu lat mieszkającą na Spitsbergenie. Autorką książek Białe. Zimna wyspa Spitsbergen, Hen. Na północy Norwegii oraz Lud. Z grenlandzkiej wyspy. Ci, którzy wypuszczają się z Polski, żeby zobaczyć „coś innego niż u nas”, często jadą tam, gdzie jest bardziej kolorowo, mocniej pachnie, gra inna muzyka i można zakosztować...
Marek Dyjak: Rzeka to jest los
— Dopóki płyniesz, żyjesz. Dopóki coś się wydarza, dopóki jest czas i miejsce przejściowe. Musisz być świadomy, że to wszystko płynie, że etapy przechodzą w kolejne etapy, że będzie ciężko, jeśli jest lekko — mówi Marek Dyjak, kompozytor i piosenkarz mieszkający nad Bugiem. Pamiętasz swoją pierwszą rzekę? W zasadzie Bug byłby jedną z pierwszych rzek w moim życiu....
Anna Jaklewicz: Oddajmy to, co zabraliśmy planecie
Partnerem kolumny jest Im dłużej podróżujemy, tym większą wagę przykładamy do troski o środowisko, do etyki w podróży, fotografii czy sposobu opowiadania o świecie – mówi Anna Jaklewicz, podróżniczka, archeolożka i ekoaktywistka. Ciężkie czasy nastały dla podróżników. Rozmawiamy w chwili, kiedy z powodu pandemii większość granic jest zamknięta, prawie wszystkie samoloty stoją na ziemi, a pociągi...
Tomasz Dostatni: Otwarta brama i zamknięte drzwi
— Nad Bugiem jest metafizyka, w rzece jest metafizyka, w kulturze nad Bugiem jest metafizyka — przekonuje dominikanin Tomasz Dostatni, lubelski duszpasterz inteligencji i publicysta. — Musimy ją tylko odkrywać, poznawać ludzi po obu stronach Bugu. Myślę, że kiedy w dzisiejszym świecie coraz częściej mówi się o wyrzucie sumienia w związku z niszczeniem natury, pośrodku której żyjemy, coraz aktualniejsze jest to, co mówił...
Stasia Budzisz: Otworzyć szerzej oczy
Stasia Budzisz – filolożka języka polskiego i rosyjskiego, reporterka. Od ponad dekady związana jest ze Wschodem, pracuje nad pracą doktorską związaną z budowaniem nowej pamięci historycznej na Kaukazie. Współorganizatorka festiwalu TRAMPki. Spotkań Podróżujących Kobiet w Gdańsku. We wrześniu 2019 roku ukazała się jej debiutancka książka reporterska o Gruzji Pokazucha. Na gruzińskich zasadach. Gruzja zrobiła się...
Adam Robiński: Jesteśmy z „tamtej” strony lasu
„Niekiedy nie wystarczy tylko wiedzieć i odczuwać, karmić się widokiem, cudzymi obrazami i opisami (…). Czasem trzeba dotknąć swojej ziemi tak, aby czerpać z niej siłę. Józef Chełmoński, jeden z największych europejskich pejzażystów, kładł się wśród zagonów, aby posłuchać tego, co mówi mu ziemia”. Te słowa Lechosława Herza, jednego z bohaterów Twojej debiutanckiej książki Hajstry. Krajobraz...
Anna Kamińska: Uciec, czyli wrócić
Co to znaczy czuć przyrodę? Wchodzisz do lasu i czujesz, co las do ciebie mówi. Słyszysz to i ty też zaczynasz mówić w stronę lasu, do zwierząt roślin i drzew. Trzeba wiele lat przebyć w lesie, żeby wiedzieć, o co chodzi, a najlepiej po prostu się z tym czymś urodzić. Ja mam tak od zawsze, od dzieciństwa czuję las — zwierza się Anna Kamińska. Fragment wywiadu: Pytałaś jedną z bohaterek...
Łukasz Długowski: Makroszczęście mikrowypraw
Łukasz Długowski pokazuje, że bycie w podróży to nie wyjazd w egzotyczne miejsce, że nie trzeba mieć worka pieniędzy, aby eksplorować świat i smakować życie. Mikrowyprawy są po to, żeby się dobrze bawić. Żeby powrócić do dziecięcego stanu beztroski, w którym gramy w piłkę dla samego grania, a nie po to, żeby zdobywać gole. Fragment wywiadu: Jaka była Twoja najkrótsza czy najmniej intensywna wyprawa? Mieszkam...