Najnowsze posty
Miejsce 1
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.
Curna
Wiosna przyszła tego roku wyjątkowo wcześnie. W lutym stopniały ostatnie śniegi, w marcu zazieleniły się trawniki, a w kwietniu zakwitł bez. W maju nasza 364 WDH zorganizowała trzydniowy biwak harcerski nad Bugiem koło Kamieńczyka. Zerwałem się już o piątej rano. Mama wyprasowała mi mundur: spodnie, bluzę i chustę. Do plecaka włożyłem sweter, bieliznę i nowe kąpielówki...
Magia bocznych dróg
Wrażenie jest naprawdę niesamowite, zwłaszcza za pierwszym razem, kiedy każda kolejna chwila przynosi coraz większe zaskoczenia. Jedziemy podrzędną asfaltową szosą, naraz ona zamienia się w kocie łby, a te po paru kilometrach ustępują miejsca piaszczystej gruntowej drodze, która cały czas pnie się pod górę, przez las. Posuwamy się więc coraz wyżej, a jednocześnie jakby cofamy...
Cząstka Podlasia
Głośne uderzenie. Blask świecy na czarnym tle. Kolejne uderzenie. Zdjęcie ruin kościoła. Uderzenie. Zeschnięty konar drzewa na tle przerażająco granatowego nieba. Uderzenie. Spojrzenie na krzyże. Uderzenie. Przydrożna kapliczka. Muzyka staje się delikatniejsza, ale nadal trzyma w napięciu. Obrazy stają się pogodniejsze. Raz, dwa, trzy i całość nabiera dynamiki. To początek zwiastuna, który zapowiada...
Los wyhaftowany na płótnie, czyli historia ręcznika obrzędowego
Od stuleci nieustannie towarzyszy życiu człowieka – od rana do wieczora, na co dzień i od święta, od momentu narodzin, aż po grób. Niegdyś obecny w każdym domu, dziś z rzadka tylko widywany na ikonach w cerkwi lub w prawosławnej wiejskiej chacie we wschodniej Polsce. Czy patrząc na biały kawałek lnianego płótna, wyhaftowanego kolorowymi nićmi, zdajemy sobie sprawę z tego, że obcujemy z przedmiotem magicznym, pełnym tajemnic...
Jacek Kleyff: Góral z Mazowsza
Niezależny w poglądach, niedający określić się żadną miarą, głośno manifestujący swoje przekonania. Fizjologiczny wegetarianin. Z architektem, współtwórcą Salonu Niezależnych, wokalistą Orkiestry Na Zdrowie, autorem tekstów, poetą, kompozytorem i muzykiem – Jackiem Kleyffem, który swoją ostatnią przystań znalazł na mazowieckiej wsi – rozmawia Daniel Parol. Skąd wzięło się pojęcie „góral mazowiecki”, którym siebie...
Fotoreportaż: Karczeby
Powtarzano porzekadło ludowe,że co komu naznaczone, to na drodze. Ojciec był starszy od matki o jedenaście lat. Mieszkał po sąsiedzku. Rozmawiali ze sobą ot tak, szczególnie przy studni. Widział ze swego domu przez okno, jak matka ciągała wodę dla krowy i koni. Wychodził, pomagał, rozmawiali, ale tak o byle czym. Na wieczorki nigdy nie przychodził. W marcu 1939 roku, po ogłoszeniu mobilizacji, poszedł...
Fotoreportaż: Hotel na granicy
Dwa lata temu w lesie koło Kodnia nad Bugiem, na tzw. Kornacu, zobaczyłem taki oto domek drwali. Odkąd ukradziono koła, stał na drewnianych płozach. Po przeciągnięciu bliżej słupa granicznego ktoś namalował z tyłu napis „hotel”. Zawsze był pusty. Wreszcie ujrzałem biały dym: mamy drwali! Tekst i zdjęcia: Lech Ścibor-Rylski
Chalecczyzna nasz osobisty Eden
Wieś zawsze ich czarowała, bo oboje mają przodków zakotwiczonych blisko ziemi. Ale od kiedy porzucili miasto i przeprowadzili się do Stoku Wiśniewskiego nieopodal Siedlec, ta wieś wchłonęła ich na dobre, zmieniając codzienny rytm życia i nadając mu nowy sens. Dziś nie wyobrażają sobie innego jego scenariusza. I choć są już na emeryturze, nie zamierzają zwalniać tempa. — Kiedy znajomi pytają...