Subscribe Now
Trending News

Kategoria: Siedlisko

Siedlisko

Uśmiech Alpaki – Wiesław i Katarzyna Raczyńscy 

Kiedy Wiesław i Katarzyna Raczyńscy kupowali siedlisko w Rudce na Podlasiu, nie przypuszczali, że po latach stanie się ono ulubionym miejscem wypoczynku spragnionych ciszy i spokoju mieszczuchów. Przyjeżdżają tu z całej Polski i z dalekiego świata także z powodu… alpak. Egzotyczne zwierzęta nad Bugiem budzą ciekawość i sympatię, a przebywanie wśród nich jest niezapomnianym przeżyciem. Dla gospodarzy tego urokliwego zakątka...
Siedlisko

Kostomłoty – raj dla koni i artystów 

Bociany kołujące nad drewnianą cerkwią neounicką prowadzą do siedliska na skraju wsi, którego nie ma jeszcze na mapie Google, ale zaistniało na wystawach malarstwa i fotografii, a także jako miejsce akcji kilku powieści. Stajnia Marii i Eugeniusza Kuprysiów w Kostomłotach nad Bugiem to symbioza natury, tradycji jeździeckiej, literatury i sztuki. Ponad trzydzieści hektarów dzikich łąk i zarośli w zakolu rzeki Bug. Z trzech stron...
Siedlisko

Włoszka z Podlasia – Teresa Warsztocka-Donde 

Tak mówi się w Skrzeszewie nad Bugiem o Teresie Warsztockiej-Donde – dziś obywatelce świata, która przyznaje, że gdyby nie Podlasie i rodzinny dom, jej sen o szczęściu nigdy by się nie ziścił. Kiedy przyjeżdża z włoskiej Cremony do Skrzeszewa, od razu bierze się do roboty. Wskakuje w gumowce i biegnie do ogródka mamy, bo przydałoby się opleć warzywa, albo idzie na łąkę, pomóc w zwózce siana. Jesienią obowiązkowe...
Siedlisko

Chalecczyzna – nasze miejsce na ziemi – Iza i Emir Chaleccy 

Przyjechali na podsiedlecką ponad 20 lat temu, wybierając to miejsce spośród dziesiątek innych na styku Mazowsza i Podlasia. Iza i Emir Chaleccy, choć są już na emeryturze, nie zamierzają zwalniać tempa, upiększając siedlisko i rozbudowując skansen „Pod starą czereśnią”. Kto raz przekroczył próg ich wiekowego domu – dawnej plebanii z Jabłonny Lackiej, z pewnością jeszcze tu powróci....
Siedlisko

Szczęście odnalezione w pół drogi – Natalia i Ireneusz Kozłowscy 

On urodził się w Białej Podlaskiej i tam wychował, ona większość życia spędziła w stolicy. Spotkali się i osiedlili niemalże w połowie drogi, która dzieli oba miasta. Jagodne, bo o nim mowa, stało się symbolem ich szczęśliwego życia – dało im pracę, która jest jednocześnie pasją, a to prawdziwy skarb, o którym marzy każdy z nas. Żeby jednak go odnaleźć, trzeba iść...
Siedlisko

Szkolne klimaty w nadbużańskiej Wenecji – Wojciech Błaszczyk 

Zanim na dobre zawitał do Bindugi, przez dwadzieścia lat przyjeżdżał do pobliskich Mierzwic. Pewnego dnia doszedł do wniosku, że już czas przestać korzystać z gościnności rodziców, którzy mają tam dom, i znaleźć swój kawałek wiejskiego raju. Padło na stuletnią drewnianą szkołę, która „straszyła” zza krzaków. Osiem lat później stoimy przed nią, nie mogąc się nadziwić, co też mieszczuch ze stolicy...
Siedlisko

Chalecczyzna nasz osobisty Eden 

Wieś zawsze ich czarowała, bo oboje mają przodków zakotwiczonych blisko ziemi. Ale od kiedy porzucili miasto i przeprowadzili się do Stoku Wiśniewskiego nieopodal Siedlec, ta wieś wchłonęła ich na dobre, zmieniając codzienny rytm życia i nadając mu nowy sens. Dziś nie wyobrażają sobie innego jego scenariusza. I choć są już na emeryturze, nie zamierzają zwalniać tempa. — Kiedy znajomi pytają...
Siedlisko

Architekci marzeń 

Oboje są ludźmi sztuki – ona, z wykształcenia plastyczka, od lat pracuje w lubelskim teatrze jako marketingowiec, on dzieli życie między dubbing, mały i duży ekran a teatralne deski w stolicy. Jej jest wszędzie pełno, on to uosobienie spokoju. Kiedy jednak są razem, sprawiają, że tworzą się korki w niewielkim Sobiborze, gdy zapraszają do niego gwiazdy estrady. Od kilku lat remontują stare,...
Siedlisko

„Włoszka z Podlasia” 

Kiedy słucha się historii Teresy Warsztockiej-Donde i jej włoskiego męża Daniele, trudno oprzeć się wrażeniu, że to opowieść jak z bajki. Zanim się ta historia wypełniła, było dzieciństwo w nadbużańskim Skrzeszewie, pachnące mlekiem od krowy i poziomkami z brzozowego zagajnika, była troskliwa, błogosławiąca dłoń rodziców, którzy powiedzieli, jak żyć, by ludzie przez nas nie płakali, było spojrzenie Matki Boskiej...
Siedlisko

Szczęście odnalezione w pół drogi 

On urodził się w Białej Podlaskiej i tam wychował, ona większość życia spędziła w stolicy. Spotkali się i osiedlili niemalże w połowie drogi, która dzieli oba miasta. Jagodne, bo o nim mowa, stało się symbolem ich szczęśliwego życia – dało im pracę, która jest jednocześnie pasją, a to prawdziwy skarb, o którym marzy każdy z nas. Żeby jednak go odnaleźć, trzeba iść za głosem...