Kraina Bugu to zapierające dech w piersiach krajobrazy, jedyny w swoim rodzaju klimat, tradycja, ale również, a może przede wszystkim, kraina smaku. Smaku niezwykłego i wyjątkowego, spotykanego tylko tutaj, gdzie Bug meandruje między polami, łąkami i lasem. Jeżeli ktoś raz posmakował kuchni nadbużańskiej, zawsze będzie za nią tęsknił i do niej wracał.
Tu dobra kulinarne są na wyciągnięcie ręki. Wszystko można znaleźć w ogrodzie, starym sadzie, na łące, przy miedzy czy w lesie. Z połączenia tych dóbr uzyskujemy prostą formę i wyjątkowy smak, a tym samym niczym niewzburzone, kulinarne uniesienia.
O poranku na łąkach można natknąć się na dorodne kanie, które od razu podsuwają pomysły na nadchodzący obiad. W ogrodzie skąpany w porannej rosie szczypior aż prosi, by znaleźć się w ukwaszonym mleku. A zebrane pod starą papierówką jabłka, zanurzone w kompocie, ugaszą pragnienie w najbardziej upalne dni.
W ogrodzie, pod gruszą, stół, a na nim: przyniesiony przed chwilą z przydomowej piwniczki chłodnik, smażone na maśle kanie, obficie posypane koprem młode ziemniaki i kompot.
Po czymś takim człowiek jest w stanie myśleć tylko o podwieczorku i parowańcach, przyrządzonych z pachnącej żarnami mąki.
Jeżeli kolacja, to na ganku lub na werandzie. Naleśniki z konfiturą z aronii, w których przenikają się świeżość i słodycz.
Dzień można wspominać przy blasku księżyca, dopalającym się ognisku i karafce nalewki z dorodnych wiśni z okolicznych sadów. Takie smaki trudno będzie odnaleźć i powtórzyć w innym miejscu na ziemi. Chciałoby się zatrzymać czas…
Tak właśnie smakuje lato nad Bugiem, w niezwykłej krainie smaku.
Smażona kania z młodymi ziemniakami i jajkiem sadzonym dla 4–6 osób
składniki:
▶ 4 dorodne kanie
▶ 800 g młodych ziemniaków
▶ 8 jaj
▶ 150 g bułki tartej
▶ 250 g (1 kostka) masła
sos:
▶ 1 pęczek koperku
▶ 3 łyżki miodu
▶ 50 ml wody
▶ 200 ml oleju
▶ 3–5 łyżek białego octu winnego
▶ musztarda
▶ sól
▶ pieprz
Przygotowanie:
Ziemniaki ugotować w łupinie, wystudzić i obrać. Musztardę, ocet winny, wodę, miód i olej zmiksować blenderem. Dodać świeżo posiekany koper, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Przygotowanym sosem zalać ziemniaki i odstawić w chłodne miejsce.
Kanie oczyścić. Duże pokroić na 4 części, małe na połowę, a następnie panierować w rozkłóconym jajku i bułce tartej. Smażyć na klarowanym maśle, czyli rozpuszczamy na patelni kostkę masła, zbieramy z powierzchni powstałą pianę i zlewamy do miseczki, po czym na czystą patelnię wykładamy sklarowane masło i smażymy panierowaną kanię. Kanie należy podawać z ugotowanymi ziemniakami i jajkiem sadzonym.
Chłodnik ze zsiadłego mleka dla 4–6 osób
Składniki:
▶ 1,5 l świeżego mleka
▶ 200 ml kwaśnej śmietany
▶ 200 ml zimnej przegotowanej wody
▶ 2 świeże ogórki
▶ 1 pęczek szczypioru
▶ 1 pęczek koperku
▶ 1 pęczek rzodkiewek
▶ sól
▶ pieprz
Przygotowanie:
Mleko pozostawić w ciepłym pomieszczeniu na 24–36 godz., a następnie schłodzić.
Zsiadłe mleko wymieszać z wodą i kwaśną śmietaną. Dodać starte ogórki, posiekany szczypior, koper oraz pokrojoną w plastry rzodkiewkę. Doprawić do smaku solą i pieprzem i ponownie schłodzić. Chłodnik można podawać z gotowanymi młodymi ziemniakami i jajkiem ugotowanym na twardo.
Parowańce Babci Niny z gorącymi malinami dla 4–6 osób
Składniki:
▶ 500 g mąki
▶ 40 g drożdży
▶ 200 ml mleka
▶ 150 g cukru
▶ 500 g malin
▶ 50 g masła
▶ 3 żółtka
▶ szczypta soli
Przygotowanie:
Drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem, dodać 2–3 łyżki cukru, 2 łyżki mąki i odstawić na 30 min w ciepłe miejsce. Do pozostałej mąki dodać żółtka, roztopione masło i szczyptę soli. Wlać rozczyn i całość wymieszać. Ciasto przykryć ścierką i odstawić na 30 min. Następnie z tak przygotowanego ciasta formować kule. Garnek z gotującą się wodą przykryć gazą lub lnianą ściereczką. Warto ją przywiązać do uchwytów garnka, aby nie zsunęła się do środka, i zrobić w niej wgłębienie. Na gazie układać uformowane w kule ciasto, przykryć miską i parować ok. 20 min. Danie można przyrządzić także w parowarze. Przed podaniem parowańce polać rozgrzanymi w rondelku malinami z cukrem.
Tekst: Maciej Wawryniuk