Subscribe Now
Trending News

Najnowsze posty

Sztuka

W kręgu życia – rzeźba Michała Jackowskiego 

Michał Jackowski to młody białostocki rzeźbiarz stojący u progu międzynarodowej kariery. Sukces zapewniły mu jego „Antique Games”, zabawa i twórcza kreacja przy zastosowaniu antycznych form i klasycznej estetyki, połączonych z elementami popkultury. Jackowski zdobył za nie nagrody w Rzymie, Florencji, Londynie oraz Nagrodę Publiczności na międzynarodowej wystawie sztuki Nordart w Niemczech. Urodził się i mieszka obecnie w Białymstoku....
Galeria Natura

A gdyby tak wyprowadzić się do jaskini 

„Wpatrz się głęboko w przyrodę, a wszystko zrozumiesz” – mawiał Albert Einstein. Jeden z największych geniuszy wszech czasów musiał doskonale zdawać sobie sprawę z tego, że natura to nie matematyczne równanie. W 2009 r. dwie artystki, Jacinda Russell i Nancy Douthey, spędziły trzy tygodnie w wynajętym SUV-ie, urządzając sobie pielgrzymkę śladami amerykańskich, historycznych land­artowych realizacji. Podczas...
Felietony, Panoptikum

Patrzący światłem 

„W dobrym wytrzymać, to nie jest rzecz. Ale wytrzymać w złym,aby być człowiekiem – to jest wielkie cóś”.(Maria Baj, audycja radiowa Anny Kaczkowskiej) Pewien człowiek urodził się nad rzeką i tu szczęśliwie doczekał ostatnich dni. Inny wyjechał w świat, a potem wrócił do swego miejsca, aby odzyskać siebie. Kolejny uszedł zbyt daleko, by zawrócić, tęskniąc już zawsze...
W międzyświecie

Hortensje 

Kiedy William Cowper odwiedził Happisburgh, zjadł lunch w Hill House. Osiemnastowieczny poeta i tłumacz Homera miał z entuzjazmem pochłaniać fasolę, bekon i placek z jabłkami, choć, jak zanotował w pamiętniku towarzyszący mu kuzyn, jedzenie było zdecydowanie nieświeże. Prawie dwa i pół stulecia później z tej samej kuchni na nasz stół trafiła wegetariańska lazania pierwszorzędnej jakości, a właścicielka...
Biznes

Od wesela do wesela 

Podwaliną pod Folwark Ruchenka w nowej odsłonie były marzenia Leny i Marcina Bartoszewskich. Opowiedzenie o nich światu wyzwoliło w nich przedziwną energię i chęć do wspólnego działania, które spowodowały, że bez planu i zaplecza finansowego nasi bohaterowie znaleźli w sobie odwagę do wejścia na drogę pragnień. Resztę zrobiła dziecięca wiara. Efekt to miejsce wyjątkowe i tak inspirujące, że – jak mówi Lena...
W moim stylu

Historia pewnego obrazu 

Nie ma przesady w twierdzeniu, że sztuka może uratować nam życie, a przynajmniej zmienić jego bieg na inny, lepszy i wartościowszy. Kontemplując dzieła wielkich mistrzów znajdujemy w nich myśli i symbole, które przemawiają uniwersalnym językiem piękna tylko do nas. Mam szczęście obcować z wieloma z nich, czerpiąc z malarstwa siłę do życia i wzruszenie jego najdrobniejszymi odsłonami. Podróżując, zarówno w celach służbowych,...
Fotoreportaże

Tutejsi 

Termin „Tutejsi”, jako samookreślenie przynależności narodowościowej istniejącej na pograniczu zasięgu języków białoruskiego i ukraińskiego, został wprowadzony do oficjalnego użycia na przełomie lat 20. i 30. XX w. przez władze II Rzeczypospolitej. Oznaczał mieszkańca Polesia i Podlasia posługującego się lokalną gwarą, nieposiadającego jasno wykształconego poczucia przynależności narodowej. Wielu współczesnych badaczy zwraca uwagę na to, że termin...
Bez Drogowskazu

Klucz do Rumunii 

Dorota Filipiak do Rumunii podróżuje od kilkunastu lat. Jak sama przyznaje, właściwie z Rumunii nie wyjeżdża, bo nawet kiedy w niej nie jest, to o niej myśli, rozmawia, pisze… Tak powstał internetowy profil na fb „Mamałyga z bryndzą” i książka. Rumunia. Pęknięte lustro Europy to fascynująca, osobista podróż śladami historycznych kontekstów, kulturowej różnorodności i niezwykłej przyrody, podróż, która przebiega bocznymi, nieoczywistymi...
Turystyka

O wiankach, ligawkach i innych zapomnianych obyczajach 

Od Nurca, Bugu, Narwi i Rudnigranie się niesie hen ku przestworzom.To, o brzeg wsparte kamiennych studni,ligawki pieśni z nimi współtworzą.(Franciszek Kobryńczuk, Ligawki) We wsi nad rzeką zebrali się mieszkańcy całej okolicy. Wieczór zapadał powoli, jak to na początku lipca, chociaż było zupełnie nielipcowo – buro, chłodno i mżyście. Dla zgromadzonych nie miało to jednak większego znaczenia, bo właśnie zaczynała...