Prawosławie, jeden z trzech wielkich nurtów chrześcijaństwa, wpisane jest we wschodni krajobraz Polski. Złote, niebieskie, zielone kopułowate dachy cerkwi, ośmioramienne krzyże i cmentarze z charakterystycznymi nagrobkami. Tu znajdują się największe ośrodki kultu, zabytkowe cerkwie, monastery. Tu, co roku, pielgrzymują tysiące wiernych.

Według św. Sylwana, mnicha z Góry Atos, świat opiera się na modlitwie, i kiedy ona osłabnie, świat zginie. Dlatego w klasztorze w Jabłecznej od pięciu stuleci nie cichnie modlitwa mnichów. Poza tym pracują – na roli, hodują zwierzęta, wyrabiają świece, goszczą wiernych.

Prawosławiu obca jest zachodnia scholastyczna filozofia mająca na celu poznanie Boga. Świat prawosławny wie, że jest on w swej boskości niepoznawalny, ale człowiek może obecności Bożej doświadczyć w życiu, w modlitwie, w liturgii. Ten mistycyzm możemy poczuć i obserwować wchodząc na nabożeństwo do dowolnej cerkwi. Chóralny śpiew wiernych i kapłana, palące się świece, woń kadzidła pozwalają zapomnieć o troskach teraźniejszości.

Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny liczy ponad 500 tysięcy wiernych, z czego większość mieszka na wschodzie Polski. Najważniejszym miejscem dla polskiego prawosławia jest św. góra Grabarka (położona w województwie podlaskim, niedaleko Siemiatycz), zwana też Górą Krzyży albo prawosławną Częstochową.

Żeby zrozumieć tajemnicę tego miejsca, warto sięgnąć wstecz, do jego początków. Jak mówi legenda, na początku XVIII w., w czasie szalejącej w okolicach epidemii cholery, jeden z wiernych miał proroczy sen, w którym Bóg objawił, że jeśli ludzie z krzyżem udadzą się na pobliską górę, to choroba ustąpi. I rzeczywiście, pielgrzymi ozdrowieli.

Pierwszą kaplicę na górze wybudowano już w 1710 r., ale dla prawosławia Grabarka stała się miejscem wyjątkowego kultu po II wojnie światowej, gdy większość świątyń prawosławnych znalazła się poza granicami kraju. Gdy przybędziemy tu 19 sierpnia, w Święto Przemienienia ­Pańskiego (święto Spasa), spotkamy pielgrzymów i wiernych nie tylko z najbliższych okolic, ale niemal z całej Polski, a nawet różnych rejonów świata.

Co bardzo uderzające, wielu pielgrzymów po pokonaniu kamiennych schodów prowadzących do świątyni okrąża ją trzykrotnie na kolanach. To widok niezwykły, zwłaszcza że wielu z nich niesie na ramionach większe czy mniejsze krzyże wotywne. To na pamiątkę tych pierwszych uzdrowień wierni wraz z krzyżami przynoszą swoje prośby i dziękczynienia. Po skończonej pielgrzymce krzyże są stawiane po lewej stronie świątyni wśród setek czy tysięcy podobnych. Każdy, kto pierwszy raz widział ten las krzyży, wie, jak ogromne robi wrażenie.

Ale Grabarka to niejedyne miejsce, gdzie pielgrzymują prawosławni. Bardzo ważnym ośrodkiem jest monaster w Jabłecznej, nad Bugiem. Tam wierni przybywają 24–25 czerwca w dzień patrona, świętego Onufrego. Początki tej prawosławnej świątyni również nie obywają się bez legendy. Według przekazów cudowna ikona miała przypłynąć tu na łodzi, po wcześniejszym objawieniu św. Onufrego rybakom.

Zespół klasztorny w Jabłecznej jest najstarszym i jedynym monasterem w Polsce, który istnieje nieprzerwanie od 500 lat. Choć bywały w historii trudne okresy, gdy w klasztorze mieszkało zaledwie kilku braci, dziś przeżywa swój renesans. Gdy zjawimy się w okresie niepielgrzymkowym, zaopiekują się nami mnisi, którzy sami dbają o świątynię, ale i pracują fizycznie w swoim kilkuhektarowym gospodarstwie, kultywując niemal dosłownie dewizę ora et labora – módl się i pracuj.

Jednak żeby najlepiej zrozumieć fenomen polskiego prawosławia, wystarczy niespiesznie przejechać drogami wschodniego pogranicza i samemu odnaleźć zatopione w zieleni niewielkie cerkiewki i cmentarze. Koniecznie trzeba wziąć udział w prawosławnej liturgii, a jeśli we wrześniu drogi zawiodą nas do Hajnówki, posłuchać wspaniałych chórów w ramach Międzynarodowego Festiwalu Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej.

Tekst: Katarzyna Dędek
Zdjęcie: Jacenty Dędek

Artykuł pochodzi z 35. numeru Krainy Bugu.

Wszystkie numery Krainy Bugu w wersji papierowej są dostępne w naszym sklepie: https://krainabugu.pl/sklep/