„Na tajemniczej ziemi poleskiej, przeciętej setkami rzek, obwarowanej trzęsawiskami i mokradłami, porosłej sitowiem, wonnym »ajerem«, gąszczem wiklin i wierzb, nad któremi tam i sam, na miejscach wyżynnych podnoszą swe korony bory iglaste i lasy, z dębów, olch i brzóz złożone – te smętne niedobitki słowiańskiej prapuszczy – opiekunki, o której gwarzy współczesna puszcza ­Szereszewska, pędzi ciężkie i ciemne życie mieszkaniec tej krainy – Poleszuk.

Zrozumiałem staje się duchowe oblicze Poleszuka, gdy się ogarnia wzrokiem całe życie jego w przeszłości dalszej i bliższej. Jego to surowy, chwilami burzliwy i tragiczny los wytworzył tak osobliwy typ człowieka bagien i puszczy, pełnej zdradzieckich trzęsawisk. On też – ów los nieprzychylny zmusił Poleszuka do nieufności, co stała się drugą jego naturą, i – do nawyków drapieżcy, bo one zabezpieczały mu dzień jutrzejszy i rozpraszały blade ­widmo głodu, chorób i śmierci, które, niby mgły nad »­bielami«, snują się nieprzerwanie wokoło ostrowów, chutorów i ­słomą krytych ­poleskich chat”. î F. A. Ossendowski Polesie, Wydawnictwo Polskie (R. Wegner), Poznań 1934.

Foto: Pocztówka, Biblioteka Narodowa

Artykuł pochodzi z 31. numeru Krainy Bugu

Wszystkie wydania w wersji papierowej dostępne są w naszym sklepie: www.krainabugu.pl/sklep