Bartosz Musiej posiada niezwykłą umiejętność konstruowania obrazów, głównie pejzaży, przy pomocy kilku barwnych plam. W jego obrazach nie ma tradycyjnego modelunku, a przecież jest zawsze rozległa przestrzeń i niezwykłe światło. Musiej potrafi pozostawić niedomalowane białe tło, które staje się niezbędną, integralną częścią obrazu. To jest bardzo trudne i cechuje najlepszych. Lubi obrazy monochromatyczne, ale też nie boi się czystych, mocnych barw. Maluje pejzaże horyzontalne, oszczędne, lapidarne, sprowadzone niemal do znaku – chmura, linia horyzontu, drzewo, woda. Maluje nie „ciało”, ale „ducha” pejzażu. Maluje jego istotę. 

Urodzony w Siedlcach – malarz, grafik, fotograf. Sztuki malowania uczył się pod kierunkiem Antoniego Wróblewskiego. Swoje prace prezentował na wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Jego ulubioną tematyką jest pejzaż. Najchętniej maluje nad Bugiem – w Mierzwicach.

Tekst: Mikołaj Malesza

Artykuł pochodzi z 31. numeru Krainy Bugu.

Wszystkie wydania w wersji papierowej dostępne są w naszym sklepie: www.krainabugu.pl/sklep