Żuraw ptakiem jesieni
Kiedyś, w czasach studenckich, żurawie kojarzyły mi się z wiosną. Każdą wolną chwilę spędzałem wtedy w lasach i na bagnach Polesia. Pod okiem doktora Marka Kellera ze studentami leśnictwa badaliśmy lęgi ptaków drapieżnych. Nasza baza wypadowa była w Sobiborze. Skowronków się tam nie słyszało, ale zanim jeszcze puściły lody na moczarach i jeziorkach Lasów Sobiborskich, żurawie już dawały...
Włodawa – tajemnica i piękno pogranicza
Kto raz zagości w tym mieście, na pewno zechce powrócić, bo Włodawa to miejsce magiczne. Bogata historia i tradycja idzie w parze z nowoczesnością i otwartością na świat. We Włodawie, jak nigdzie indziej, „dogadywały” się trzy wiary – istniejące obok siebie przez wieki i wzbogacające mieszkańców. A ci dzielą się swoją serdecznością z każdym, kto jest ciekaw ich losów, wpisanych...
Rysiek bez palca
W centrum pewnego polskiego miasteczka, którego nazwy na razie nie wyjawię, powszechnie znanego ze swych leczniczych wód, wznosi się dom zdrojowy, imponująca siedemnastowieczna budowla, zwieńczona pięknie sklepioną kopułą. Tuż po wojnie dom zdrojowy stał na Placu Lenina, żeby było miło kurującym się tu rosyjskim oficerom. Dzisiaj stoi na Placu Mariańskim, żeby było miło królewnie niderlandzkiej, szczególnie...
Symbolicznie…
Chyba każdy z nas wie, jak ważne są symbole. Symbol koncentruje sam w sobie zarówno wiedzę, jak i emocje. Symbole bardzo często przekraczają granice. Przekazują te same treści i te same wrażenia osobom, niezależnie od ich narodowości, miejsca zamieszkania, poziomu edukacji, pokolenia czy nawet religii. Ich siła przekazu jest nieporównywalna z jakąkolwiek kampanią promocyjną i –...
Marek Mencina. Ciągnie wilka na wodę
Materac wojskowy, poduszka, śpiwór, piżamy, koszule, dresy, płaszcz przeciwdeszczowy, gumiaki, lekkie buty, kuchenka i butla gazowa, trzy pięciolitrowe kanistry z benzyną, zapas wody pitnej na jakieś cztery-pięć dni, żarcia od cholery – puszki, boczek, słoninka, dwa aparaty fotograficzne, lornetka, saperka, sprzęt wędkarski, fotel turystyczny, pagaje, słowem: 1001 drobiazgów — Marek Mencina...
Barbara Wachowicz: Podlasie zawsze najbliższe
Podlaskie wspomnienia i inspiracje Barbary Wachowicz – Basi z Podlasia – laureatki wielu nagród, honorowej obywatelki Drohiczyna i Węgrowa, autorki książek, wystaw i spektaklio Wielkich Polakach – zebrała Agnieszka Maszewska. Historia Pani rodziny, czas babci Anny i dziada Konstantego, Pani dzieciństwo wiążą się z rodzinnym dworkiem, miejscem szczęśliwie uratowanym. Jakie ono jest...
Na wschodzie bez zmian
Pomysł na tę wyprawę zrodził się dawno temu: przejście wzdłuż wschodniej granicy Polski na piechotę. Dlaczego? Bo słyszeliśmy legendy o starych cerkwiach i porzuconych wsiach. Bo zwykle jeździmy bardzo daleko, a nie wiemy, co pod nosem. Bo chcemy po prostu iść przed siebie, nie licząc czasu i nie martwiąc się niczym. Rodzina przyklaskuje, część znajomych puka się w czoło. Ruszamy we dwójkę: wuj i ja. Dzień...
Fotoreportaż: Ich portret
Mieszkańcy wsi i małych miasteczek są największą wartością kulturową regionu. Wschodnia Polska to nie tylko urzekające, malownicze krajobrazy, ale przede wszystkim serdeczni, ufni i przyjaźni ludzie. To ich naturalny sposób bycia, otwartość i szczerość zachwyciły nas do tego stopnia, że każdy z nas na swój sposób chciał zachować to w pamięci, a zarazem utrwalić obraz cech tak dzisiaj niedocenianych i rzadkich. Każda z fotografii to oddzielna historia...
Szczęście odnalezione w pół drogi
On urodził się w Białej Podlaskiej i tam wychował, ona większość życia spędziła w stolicy. Spotkali się i osiedlili niemalże w połowie drogi, która dzieli oba miasta. Jagodne, bo o nim mowa, stało się symbolem ich szczęśliwego życia – dało im pracę, która jest jednocześnie pasją, a to prawdziwy skarb, o którym marzy każdy z nas. Żeby jednak go odnaleźć, trzeba iść za głosem...
Baju, Baju Bug
„Mówi się, że gdzie człowiek się urodził, ziemia jego kołyską. I śmierć jakby się z powrotem do niej tylko położyła. I buja cię, buja, aż stajesz się znów nie narodzony, nie poczęty”. (Wiesław Myśliwski, Kamień na kamieniu) O Stanisławie Baju – człowieku i artyście – nie sposób opowiedzieć w oderwaniu od jego korzeni – nadbużańskiej wsi Dołhobrody w powiecie włodawskim, gdzie się urodził...